sobota, 9 lutego 2013

Trunek Hrabiego Drakuli.

O ile dobrze pamiętam to nie miałem szczęścia do win zrobionych z pinot noir. Smakowało mi na pewno popularne kalifornijskie wino Turning Leaf i Chocalan z Chile, do tych z Burgundii nie miałem szczęścia, może dlatego, że zwykle były to raczej tańsze etykiety. Starałem się wmówić sobie, że pinot noir jest świetny, że mi smakuje (wpływ filmu "Bezdroża"?), ale chyba nigdy nie byłem wielkim miłośnikiem tego szczepu.


Wczoraj otworzyłem wino Anima - rumuńskie wcielenie pinota, które wyszło spod ręki Aurelii Visinescu w limitowanej liczbie 7105 butelek. Moja miała numer 3410 i była wspaniała. Kiedyś już wspominałem o tym, że są takie wina, które zachwycają od pierwszego łyku i wyzwalają człowieka z potrzeby doszukiwania się jakichś tam aromatów czy smaków, sprawdzania poziomu alkoholu, czy mierzenia sekundnikiem jego długości. Po prostu chce się je pić i pije łapczywie, może nawet za bardzo. I taka jest właśnie Anima.

Jestem przekonany, że gdyby Vlad Dracula, władca Wołoszczyzny w obrębie której mieści się też apelacja Dealu Mare, miał nieograniczony dostęp do tego pinocika, to na ludzką krew patrzyłby z obrzydzeniem. Jeśli macie wampirze ciągoty spróbujcie Animy - od razu wam przejdzie.

Wino otrzymałem do degustacji od importera Interwin Sp. z o.o. Serdecznie dziękuję!


3 komentarze:

  1. Tego rumuńskiego pinota chętnie spróbuję, jak będzie gdzieś dostępny. A ze swojej strony mogę Ci polecić węgierskie trunki z tego szczepu, np. od Gala Tibora czy Sauski. Bardzo mi odpowiadają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ANIMA PINOT NOIR dostępny w sklepie Winelovers
      Warszawa ul.Wilcz 8,codziennie w godz.13-21
      Dostępne są wszystkie wina od tego producenta
      ZAPRASZAMY

      winelovers sklep dla Miłośników win

      Usuń
  2. Białymi wina Gala Tibora zachwycałem się podczas Gali Grand Prix Magazynu Wino, były wspaniałe. Zwłaszcza biała, już solidnie kilkuletnie.

    OdpowiedzUsuń