czwartek, 23 marca 2023

Świąteczny prezent II.

Wiele wody upłynęło w rzekach polskich i niemieckich od czasu mojego ostatniego wpisu, który poświęciłem świątecznemu prezentowi otrzymanemu od Niemieckiego Instytutu Wina. Odgrażałem się, że wkrótce opiszę drugie z win, a owo “wkrótce” w tym wypadku trwało ponad 2 miesiące. Czas ten  był dla mnie niezwykle interesujący z różnych powodów (z których jednak wyłączyć muszę samo picie wina), a jednym z nich był niezwykle popularny temat sztucznej inteligencji w postaci ChatGPT. Ponieważ wspomniany opis wina chciałbym jednak zamieścić, a całym sobą czuję zażenowanie z powodu niedotrzymania obietnicy, postanowiłem zaprząc sztuczną inteligencję i sprawdzić jak ona się  “sprawdzi” w asystowaniu mi przy pisaniu tego wpisu. 

Informacje wygenerowane przez sztuczną inteligencję będą miały kolor czerwony,  czarny niech będzie wyróżnikiem mojej własnej “twórczości”.

Zacznijmy od tego, co to w ogóle jest za wino, w czym pomocne będą poniższe zdjęcia etykiety i kontretykiety.



Z etykiety dowiadujemy się, że producentem wina jest Weinhaus Franz Hahn, jest ono wytrawne, nosi nazwę “Linemops”, a powstało w regionie winiarskim Palatynat (Pfalz), który jest drugim pod względem wielkości po Rheinhessen. Kontretykieta dopowiada nam rocznik wina - 2019, adres producenta, zarówno fizyczny jak i internetowy (także w formie kodu QR), sugerowaną temperaturę serwowania oraz poziom alkoholu. Jest też oczywiście odrobina kontretykietowej literatury:

“Ecken und Kanten haben, eine Eigenschaft die Mensch und Wein interessant macht. Wir genießen unsere Ecken i Kanten und waren mutig genug es zu wagen, als junge Familie unserem Traum Leben einzuhauchen. Der fertige Traum befindet sich nun in ihrer Flasche.”

Google translator tłumaczy tych kilka zdań dość topornie:

“Ostre krawędzie, cecha, która sprawia, że ​​ludzie i wino są interesujący. Lubimy nasze kąty i krawędzie i byliśmy na tyle odważni, aby jako młoda rodzina odważyć się tchnąć życie w nasze marzenie. Skończony sen jest teraz w Twojej butelce.”

Ja niemieckiego nie znam, ale na podstawie próby Google napisałbym to tak:

“Wady i zalety są cechą interesujących ludzi i win. Lubimy naszą wyrazistą osobowość  i znaleźliśmy w sobie młodzieńczą odwagę, by tchnąć życie w nasze marzenia. Efekt ich realizacji wypełnia teraz Twoją butelkę.”

Mam nadzieję, że brzmi lepiej i nie wypacza oryginalnych słów autora tego tekstu. Jeśli sprawnie posługujecie się niemieckim, to zachęcam do umieszczenia własnego tłumaczenia w komentarzu.

Teraz czas zapytać o tłumaczenie sztuczną inteligencję. Jak sobie poradziła? Ano tak:

“Mieć kanty i zalety to cecha, która czyni ludzi i wino interesującymi. Cieszymy się naszymi zaletami i kantami oraz mieliśmy wystarczająco dużo odwagi, aby zrealizować nasze marzenie o stworzeniu życia jako młoda rodzina. Nasze ukończone marzenie znajduje się teraz w twojej butelce.”

Publikuję, nie oceniam ;)

Wydałem też ChatGPT polecenie napisania pięciu zdań o producencie i tu zostałem zaskoczony informacjami, których nie znalazłem na stronie internetowej.

“Franz Hahn był niemieckim producentem wina, który działał w latach 50-tych i 60-tych XX wieku. Znany był przede wszystkim z produkcji win z regionu Palatynatu w Niemczech.

Hahn był innowatorem w swojej dziedzinie i wprowadzał wiele nowych technik produkcji wina, takich jak chłodzenie fermentacji wina za pomocą sztucznego lodu.

Jego winnice były zawsze zlokalizowane na stokach gór, co pozwalało na uzyskanie najlepszego smaku wina dzięki wyższej ekspozycji na słońce i lepszemu drenażowi.

Wina produkowane przez Franza Hahna były cenione za swoją wyjątkową jakość i smak, a także za ich zdolność do starzenia się i poprawiania się z wiekiem.

Dzisiaj winiarstwo Hahna jest kontynuowane przez jego syna, który również produkuje wina o wysokiej jakości i zachowuje tradycyjne techniki produkcji wina wprowadzone przez jego ojca.”

Nie wiem ile w tym prawdy, a ile fałszu, ale pewne informacje o producencie (i polskim importerze) można znaleźć na FB Niemieckiego Instytutu Wina:

“Wina od Weinhaus Franz Hahn GmbH & Co. KG  zawitały do sklepów Wielkie Wina  w Poznaniu i w Warszawie. 

Para  młodych winiarzy Yvonne i Martin Hochdörffer przejęli tradycyjną winnicę Franz Hahn położoną w idyllicznym zakątku w  południowym Palatynacie w 2016 roku. Tradycja i nowoczesność idą tu w parze.  Najbardziej lubią pracę w piwnicy. Tutaj eksperymentują do woli z tradycyjnymi i nietypowymi odmianami winorośli, tworząc unikalne cuvées o nowoczesnym charakterze. Ich pasją są cuvées i starzenie win w beczkach.”

Chciałem sprawdzić, czy sztuczna inteligencja może za mnie opisać to konkretne wino, ale okazało się, że umie się z tego wykręcić, a w zamian zaserwuje kilka uwag ogólnych na temat win i warunków uprawy, które wpływają na ich jakość.

“Niestety, jako model językowy nie posiadam informacji o konkretnym winie Franz Hahn Linemops 2019. Nie mam dostępu do aktualnych informacji dotyczących win, takich jak ich smak, aromat i charakterystyka. Jednakże, mogę zaoferować ogólne informacje na temat win wina.

Ogólnie rzecz biorąc, wina są klasyfikowane na podstawie różnych czynników, takich jak rodzaj winorośli, pochodzenie, proces produkcji, a także rocznik. Wina rocznikowe oznaczają, że wina te zostały wyprodukowane z winogron zebrane w konkretnym roku.

Franz Hahn Linemops 2019 to wino, które zostało wyprodukowane w roku 2019. Jego smak, aromat i charakterystyka zależą od wielu czynników, takich jak rodzaj winorośli użyty do produkcji, warunki uprawy, pochodzenie i proces produkcji wina. Wina mogą mieć różne style i cechy, takie jak lekkość, średnią lub pełną pełnię ciała, wytrawność lub słodycz, a także nuty owocowe, przyprawowe lub ziołowe w smaku i aromacie.

Ostatecznie, opis wina Franz Hahn Linemops 2019 zależy od jego konkretnych cech, które najlepiej opisują winiarze lub specjaliści od wina, którzy degustowali je i oceniali.”

Dość zgrabnie, ale nie idealnie. Muszę sobie poradzić sam ;)

Wino z pewnością warte jest spróbowania. Nie znam dokładnego składu, ale jest ono wieloszczepowe, a o ile zdążyłem się zorientować to właśnie kupaże są konikiem producenta. Mnie cieszył na pewno niezbyt wysoki poziom alkoholu, gdyż ostatnio preferuję wina lżejsze. A czy wino pachniało/smakowało wiśnią, czereśnią, jeżyną czy inną tabaką, to już jest kwestia mniej istotna. Pamiętam, że znakomicie umilało mi wieczór z książką i na pewno jego lekkość w czytaniu nie przeszkadzała.

Serdecznie dziękuję Niemieckiemu Instytutowi Wina za udostępnienie wina do degustacji.

Więcej informacji o producencie znajdziecie na stronie https://weinhaus-franzhahn.de/