Zwykło się u nas mówić, że latem, dla ochłody, pijemy lekkie i rześkie wina białe, a kiedy robi się chłodniej, to dla odmiany (by się trochę rozgrzać) sięgamy po nieco cięższe wina czerwone. Sam pewnie wielokrotnie na blogu wyrażałem ten pogląd, choć prawdę mówiąc nie mam do niego przekonania i często się do niego nie stosuję. A tacy Sycylijczycy na przykład? Czy na tej gorącej wyspie pijają tylko wina białe, a Nero d’Avola wypychają na eksport? Nie sądzę...
Wydaje mi się, że równie dobrze będą upalnym latem „wchodziły" lekkie wina czerwone, a na Sycylii przecież ich nie brakuje. Sam miałem przyjemność spróbować kilku. Piłem świetne Frappato z winiarni COS (zrobione z odmiany frappato) i doskonałe Rosso di Verzella z winiarni Benanti (zrobione z odmian nerello mascalese i nerello cappuccio), a dzisiaj piję kupaż dwóch wspomnianych wyżej odmian o nazwie Frappato Nerello Mascalese z Winiarni Caruso & Minini.
Świetne wino, delikatne i bardzo aromatyczne, pachnące malinami i truskawkami, ale wzbogacone o wyraźną pieprzną nutę. W utach lekkie, z wyczuwalnymi filigranowymi taninami. Piłem je schłodzone do ok. 12-13 stopni i naprawdę świetnie sprawdzało się podczas gorącego popołudnia. Solo wchodziło świetnie, ale też dobrze pasowało z grillowaną, delikatną jagnięciną z warzywami.
Polecam Wam to wino, zwłaszcza że cena jest naprawdę bardzo dobra, jeśli odniesieniem mają być wina wspomniane przeze mnie wcześniej. Nie bójcie się czerwieni latem. Nie wierzycie? Nie musicie, ja tam swoje wiem...
-----------------------------------------
Caruso&Minini Terre di Giumara
Frappato Nerello Mascalese, 2012
Terre Siciliane IGT
odmiany: nerello mascalese, frappato
alk. 13,5%
cena: 46,17 zł
-----------------------------------------
Wino do spróbowania otrzymałem ze sklepu 13win.pl
Dziękuję!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz