Jest takie miejsce na ziemi, gdzie jest pięknie, gdzie jest cywilizacja, a w którym nie ma jeszcze natłoku głośnych turystów. To okolice miejscowości Ormož, leżącej we wschodniej części Słowenii, tuż przy granicy z Chorwacją. Swoją siedzibę ma tu producent win p&f wineries, który na rynek słoweński, ale także i nasz, dostarcza wina pod marką Jeruzalem Ormož. Cała Polska miała okazję spróbować kilku win tego producenta, gdy znajdowały się na półkach Biedronki podczas promocji win z regionu Europy Centralnej. Ostatnio ich nie widziałem, ale być może jeszcze gdzieś je znajdziecie, a może pojawią się przy okazji czyszczenia magazynów. Oprócz dwóch win musujących - Rose i Muskatna - w sprzedaży było też wino spokojne zrobione ze szczepu sauvignion blanc z dodatkiem pinot grigio.
Lekkie, cytrusowe z charakterystyczną trawiastą nutą, kwasowość i cukier doskonale się równoważą, a dodatek pinot grigio (sivi pinot) dodaje temu winu krągłości. To wino piłem kilkukrotnie, jest ono butelkowane zarówno pod marką Jeruzalem Ormož, jak też puklavec & friends
Ⓡ, a w Winnicy Malek, gdzie znajduje się uroczy zabytkowy budynek, w którym można spróbować win (i oczywiście kupić) ma ono specjalną etykietę z owym domkiem właśnie. Za każdym razem byłem więcej niż zadowolony.
Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z miejsca, w którym powstają wina Jeruzalem Ormož.
|
Budynek winiarni wita przybyłych okazałym pomieszczeniem, w którym można
poznać ofertę powstających tu win i, oczywiście, dokonać zakupów. |
|
Winiarnia ukryta jest w wysokiej skale. Zapewnia to stałą temperaturę w winiarni.
Na zdjęciu, zrobionym na najniższym poziomie, widać dobrze ile pięter trzeba
pokonać by znaleźć się... |
|
… na samej górze. Tu odbiera się grona od dostawców. Producent ma własne
winnice, ale skupuje też owoce od innych winogrodników. Płaci dobrze (powyżej
średniej), ale wymaga gron wysokiej jakości. Wszystkie są zbierane ręcznie,
a opowiada o tym główny winemaker Mitja Herga. Winnica, zmodernizowana
w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, pracuje w systemie grawitacyjnym. |
|
Mitja prezentuje najnowszy nabytek winiarni - pneumatyczne prasy do
wyciskania owców Bucher XPert 150. |
|
Piękne stalowe kadzie. Tu dojrzewa część win, a niektóre z nich trafiają... |
|
… tu, do wielkich dębowych beczek. Część produkcji ląduje... |
|
… w ogromnej piwnicy. Wina są co rok testowane, słabsze wina, czy nawet całe słabsze roczniki są z niej usuwane. Szanse na dłuższy pobyt mają tylko najlepsze. |
|
Nic dziwnego, że każdy szukał swojego rocznika. Mojego nie było, ale... |
|
… Mitja Herga otworzył dla nas pinot blanc z rocznika 1971. Piłem wina w podobnym wieku, tyle że czerwone. Białych nigdy. Wielka niespodzianka, wino pięknie się rozwinęło, miało cudowny aromat dojrzałych owoców i miodu. To było wino półsłodkie, cukier w połączeniu ze sporą kwasowością zapewnił winu długowieczność. Wspaniałe doświadczenie! |
|
Świeżutkie wina zostały właśnie zabutelkowane, a grona, z których powstały... |
|
… dojrzewały w takich miejscach, jak to. |
|
Zidanica Malek to miejsce... |
|
w którym można spróbować win producenta. Na zdjęciu Ivan Gracan - dyrektor sprzedaży w p&f winery. |
|
Wino oczywiście lądowało w kieliszkach firmowych. |
|
Na potrzeby rynku HoReCa powstała marka Gomila. Mieliśmy okazję spróbować furminta z tej serii, a widoczny na zdjęciu traminer zdobył złoty medal na niedawnych targach Enoexpo 2014. |
Wina Jeruzalem Ormož otrzymałem do degustacji od firmy Jeronimo Martins Polska, która była również organizatorem wyjazdu do Słowenii. Dziękuję!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz