Wino o barwie blado-słomkowej, bardzo pieniste, z drobnymi, eleganckimi bąblami. W smaku dominuje dojrzała, choć kwaśna mirabelka mieszająca się z soczystą papierówką, w nosie podobne. Cukier, o ile go wyczujecie, nie powinien przeszkadzac. Jeśli dobrze pamiętam, to Millesimato piłem kilkukrotnie, zawsze umieszczając je po stronie tych bardziej udanych prosecco. Ta druga strona jest niestety liczniejsza, nawet obiecałem sobie wstrzemięźliwość w zakupach tego popularnego gatunku win. Ale Redentore przyniosła żona i przekazała mężowi z życzeniami zdrowia, więc piję za zdrowie jej i swoje.
Czuję się całkiem dobrze.
De Stefani, Redentore Prosecco Brut Millesimato 2018
odmiany: 100% glera,
alk.: 11%
importer: M&P Pavlina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz