Po niezbyt przychylnych recenzjach przeczytanych w sieci byłem lekko negatywnie nastawiony do tego wina. I bardzo dobrze, bo w takich sytuacjach zwykle mile rozczarowuję się. Zresztą polskie wina mają na wstępie mój kredyt zaufania, który mogą roztrwonić, ja nie będę domagał się od nich ani spłaty odsetek, ani nawet kapitału. Taki mam gest.
Dałem żonie do powąchania, stwierdziła że pachnie niedobrze, bo jest za zimne, ma skubana wyczucie. Rzeczywiście było za zimne, więc chwilę odczekałem, a po jej upływie zakręciłem kieliszkiem, przepłukałem gębę winem, usłyszałem, że teraz ja niedobrze pachnę winem i tyle było konsultacji.
Dalej piszę samodzielnie i na lekkim fochu, ale nie moje uczucia są tu ważne, lecz pytanie czy ludzkość może obdarzyć ciepłym uczuciem czerwoną Polkę z rocznika 2014. Może być ciężko, wino dość kwaśne, zielone. Jest porzeczkowy liść, jest posmak łodygi, jest też cierpkość owocu, szkoda że zabrakło choć odrobiny słodyczy, jakiejś symbolicznej przeciwwagi dla kwasu i delikatnej goryczki w końcówce.
Od razu nabrałem pewnych skojarzeń z pewną Polką, ale cicho sza, jeszcze mi życie miłe ;)
---------------------------------------------------
---------------------------------------------------
Polka, wino czerwone, 2014
Winnica Srebrna Góra, Kraków
odmiany: regent
alk.: 11,5%
cena: 29,99 zł (Lidl, październik 2016)
---------------------------------------------------
cena: 29,99 zł (Lidl, październik 2016)
---------------------------------------------------
Ja tu nie rozumiem jendego. Pocałunki po winie to piękna sprawa! A tak zupełnie poważnie to ciekawy wpis, nie miałem okazji spróbować, ale może kiedyś sie nadarzy.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz!
UsuńMuszę przyznać, że masz ciekawy pomysł na bloga. Pierwszy raz spotkałam się z recenzjami win w internecie. Ale to fajna sprawa, bo sama często staje przed dylematem kupna wina i nie wiem co wybrać. Jesteś sommelierem? Czy po prostu to Cię interesuje?
OdpowiedzUsuńDziękuj za komentarz. Jestem totalnym amatorem, jeśli chodzi o wino, ale lubię je pić :) A piszę żeby nie zapomnieć jak się składa zdania i dobiera słowa.
Usuń