Dziś jest wtorek, wtorek winny, podczas którego będziemy raczyć się winem wzmacnianym. Przyjęło się mówić, zupełnie nie wiem dlaczego, że zimą (albo kiedy jest chłodno) odstawiamy lekkie i rześkie wina białe, a sięgamy po coś cięższego, bardziej alkoholowego, rozgrzewającego. OK, w domu możemy się rozgrzewać, jak płacimy rachunki na czas, to i bez win wzmacnianych przeżyjemy, a jak będziemy pić porto na mrozie, to i tak nam nic nie pomoże, zamarzniemy na amen, może co najwyżej w dobrym nastroju.
Skoro padło słowo porto, to właśnie ono dziś znajdzie się w moim kieliszku. Grand Cru - właściciel sklepu dobrewina.pl wyposażył mnie w odpowiednią butelkę, a jest nią Porto Tawny od Manoel D. Poças Junior - Vinhos, S.A.
Jest to krystalicznie czyste, klarowne wino o pięknym rubinowym kolorze. Nos nie jest zbytnio skomplikowany czy złożony, po prostu malinowo-truskawkowy, przyjemny. Podobne doznania w ustach i znów poczucie, że to fajne, łatwe w piciu wino, którego zadaniem jest dostarczanie radości, a nie aktywowanie skłonności do filozoficznych rozważań nad życiem. Toteż nie wymądrzam się, tylko nalewam sobie kolejną porcję :)
-------------------------------------------------------------------
Manoel D. Poças Junior - Vinhos, S.A.
Porto Tawny
Portugalia, Dolina Douro
odmiany: touriga nacional, touriga franca, tinta roriz, tinta barroca, tinto cão
alk.: 19%
cena: 34,90 zł w promocji (39,90 normalnie)
więcej informacji: www.pocas.pt
-------------------------------------------------------------------
Winne Wtorki #91 na podniebieniach innych blogerów:
-------------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------------
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz