Jesień zaczyna się ładnie, dni są ciepłe i słoneczne, choć wieczory już dość chłodne. Nie na tyle, żeby rozgrzewać się Porto, ale można sięgać już po niezbyt ciężkie wina czerwone. Na przykład po takie, jak "Bric Du Su" - grignolino z winnicy Icardi. Wina z tego szczepu nie zalegają na sklepowych półkach, w Polsce widuje się je rzadko, ja swoją butelkę kupiłem w Winestory już niemal rok temu, gdy Polskę odwiedziła przedstawicielka producenta, pani Mariagrazia Icardi. Tego wina nie powstaje zbyt wiele, raptem 7 tys. butelek, rozchodzą się szybko, nie wiem, czy jeszcze uda się Wam je kupić.
Dla mnie grignolino kojarzy się z dobrym francuskim gamay z regionu Beaujolais - jest lekkie, owocowe, w zapachu nieco przypomina róże. Grignolino Icardiego beczki nie widziało, nie należy go specjalnie trzymać latami w piwnicy, najlepsze jest młode. Rocznik 2012 trzyma się jednak dobrze, oznak starości jeszcze nie widać. Najważniejsze, że pije się bardzo dobrze.
Na zdrowie!
Wino kupiłem w sieci Winestory. Cena: 49 zł (05.12.2013).
Wino kupiłem w sieci Winestory. Cena: 49 zł (05.12.2013).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz