poniedziałek, 12 marca 2018

Z Grecji do Hiszpanii (na chwilę).

Przed degustacją ostatniego wina greckiego, jakie dostałem do przetestowania od Amazis.net postanowiłem zrobić skok w bok i udać się na drugi kraniec Europy, czyli do Hiszpanii. Po pierwsze dlatego, że kilka butelek wina z tego kraju miałem już w swoich zapasach i trzeba w końcu coś z nimi zrobić, a po drugie dlatego, że kilka kolejnych dokupiłem pod wpływem artykułu z  marcowego Decantera dotyczącego dojrzałych win z apelacji Rioja. Z nimi też coś trzeba będzie zrobić. W tym wpisie z pewnością nie odnotuję wszystkich hiszpańskich etykiet, które mam do dyspozycji, ale od czegoś trzeba zacząć.

Najmłodsze wina uznawane przez Decanter za dojrzałe, pochodziły z rocznika 2010 i takich win szukałem, zwłaszcza pod wpływem niezłej recenzji Campo Viejo Gran Reserva 2010, które jeszcze do niedawna można było znaleźć na półkach sklepów. W te pędy udałem się do mojego ursynowskiego Leclerka, ale okazało się, że się spóźniłem - najstarsze Campo Viejo pochodziło już z 2011. Niemniej jednak z 2010 udało mi się znaleźć trzy wina, choć jedno z nich pochodziło z innej apelacji i od tego wina zacznę opisy win hiszpańskich, natomiast z Rioja dostałem Coto de Imaz Gran Reserva 2010 oraz Bodegas Navajas Vega del Rio Reserva 2010. Do nich wrócę w niedalekiej przyszłości, a dziś porcja moich instagramowych relacji.







Z powyżej przedstawionych win ułożyłem sobie mój osobisty ranking. Na górze listy wina, które chętnie powtórzę, na dole te, za którymi nie będę się specjalnie rozglądać.

1. Eximus Cava Rosado
2. Clos Montebuena
3. Torres Celeste
4. Ramblasreales
5. Castroviejo
6. Pata Negra

W najbliższym czasie na blogu możecie spodziewać się opisu greckiego wina Alpha Estate Red (S.M.X), a potem znów wrócę do win hiszpańskich.

Zapraszam do śledzenia moich poczynań na Instagramie, tam znajdziecie najwięcej relacji (na gorąco). Zajawki blogowych wpisów pojawiają się też na Facebooku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz