sobota, 1 lipca 2017

Wino z Tejo.


Zgodnie z zapowiedzą rozpoczynam degustację czerwonych win z Tejo. Jak pamiętacie mam trzy butelki z tego portugalskiego regionu. Od organizacji „Wina z Tejo” otrzymałem do spróbowania: Fiuza Touriga Nacional 2015 (VR Tejo). Oprócz tego od Jeronimo Martins Polska dostałem do degustacji Fálua Conde de Vimioso Sommelier Edition 2015 (VR Tejo), a w Tesco zaopatrzyłem się w Portas do Tejo 2014 (VR Tejo).

Zacznę od wina Fiuza. Pochodzi ono z niezłego rocznika, 2015 uchodzi za udany, także w Portugalii. Jest to wino jednoszczepowe zrobione z odmiany Touriga Nacional.

Jak czytam na stronie organizacji "Wina z Tejo":
"Jest jedną z najpopularniejszych portugalskich odmian czerwonych. Jej szczepy rosną m.in na południu kraju w ciepłym klimacie. Produkowane są z nich wina o dużej ilości garbników, pełnej strukturze i smaku czarnych jagód, śliwek oraz aromacie fioletowych kwiatów."

Nieczęsto wącham fioletowe kwiaty, więc nie bardzo wiem czego się spodziewać, aromat tego wina kojarzy mi się raczej z czerwonymi owocami z kompotu  i z zapachami ziemi, być może tej, na której rosną fioletowe kwiaty. Wino ma kolor głębokiej purpury, z fioletowymi (a jednak 😀) refleksami. Jest przejrzyste i bardzo czyste, w kieliszku wygląda naprawdę ładnie. Nie wydaje mi się spektakularnie taniczne, choć taniny są wyczuwalne, dobrze odczuwalna jest kwasowość pobudzająca apetyt. Alkohol utrzymany w ryzach - 13,5% to wynik wręcz niski jak na wino czerwone pochodzące z ciepłego rejonu południowej Europy.

Moim zdaniem jest to bardzo dobre wino i nie ma potrzeby traktowania mnie długimi torturami, bym ocenę zmienił na "doskonałe". Na technikaliach i sztuczkach produkcyjnych się nie znam, wiem za to, że wino pije się świetnie i chętnie widziałbym je częściej w moim kieliszku.

W Polsce dystrybutorem tej etykiety jest Centrum Wina. TKM, czyli Tomasz Kolecki-Majewicz ocenił je na Winezja.pl jedynie na 84 punkty. Dla niego jest tylko dobre. A dla mnie jest w sam raz :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz