niedziela, 5 sierpnia 2012

Alzacki Gewurz.

Spodobały mi się alzackie wina, które miałem okazję pić podczas festiwalu win z tego regionu Francji, dlatego też robiąc zakupy w elbląskim Kauflandzie nie mogłem nie skusić się na butelkę gewurztraminera, którą wypatrzyłem na jednej z półek. Butelka pochodzi z winnicy Huberta Becka, na portalu vinsalsace.com można znaleźć kilka zdań na temat tego producenta, ja jednak nieco więcej informacji o winiarzu i jego produkcie znalazłem w opisie Blurpppa.

Trochę obawiałem się kupowania alzackiego wina w takim supermarkecie jak Kaufland. Poza nielicznymi wyjątkami - mam na myśli mojego ukochanego ursynowskiego Leclerka - w tego typu sklepach trudno znaleźć coś naprawdę ciekawego i oryginalnego. Jednak, gdy się przyjrzeć na spokojnie kauflandowym półkom, można dojść do wniosku, że ktoś tam bacznie obserwuje polski rynek wina i to, co się o nim pisze w internecie. O barolo z Lidla, czy Biedronki słyszeli chyba wszyscy - w Kauflandzie też już można kupić niedrogie Barolo. Widziałem Chateauneuf-du-Pape, to samo, które można było kupić w Biedronce, ale Kaufland miał je w jeszcze lepszej cenie. Było Chablis w dyskontach? Jest i tu, w dodatku Premier Cru. Są też etykiety włoskie, francuskie czy hiszpańskie od producentów, którzy wcale nie zajmują się wytwarzaniem "masówki". Warto śledzić, co będzie działo się tam w przyszłości.



Ale tu i teraz rozpracowuję Gewurztraminera, który tak wyraźnie pachnie liczi, że może stanowić podręcznikowy wzorzec aromatów win z tego szczepu. W ustach wszechobecna słodycz, która jednak równoważona jest sporą kwasowością. Do tego odrobina goryczki w końcówce i 13% dobrze ukrytego alkoholu. Z całą pewnością wino warte uwagi, zwłaszcza że cena - 37,99 zł za butelkę - wcale nie wydaje się wygórowana. Polecam zdecydowanie.

Teraz z niecierpliwością czekam na otwarcie kolejnych butelek kupionych w K. Czy będą równie udane jak wino Becka? Pożyjemy - zobaczymy, może nawet coś napiszemy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz